Autor |
Wiadomość |
Użytkownik |
Wysłany: Pią 0:29, 30 Lip 2010 Temat postu: |
|
Zdałam maturkkeeeeeeeeee! Oh YeAH ! ! !
tylko mam jeszcze poprawke ustnego w sierpniu ale se załatwie prace na allegro hihihi ;*
myślicie że pedagogika na PWSZ to dobry pomysł? ;*** |
|
 |
pamcia |
Wysłany: Pią 22:07, 22 Lut 2008 Temat postu: |
|
Ojejciu. Przyszli lingwiści! Zgłaszać się do mnie. Udzielę wszelkich odpowiedzi (oprócz tych dotyczących matury:P)
A z niemcem u pani W. Kogo Evelyn miałaś na myśli?
Nie wiem jak wy, ale po 3,5 roku niemca zaczynam się przyzwyczajać. |
|
 |
kaktus |
Wysłany: Czw 23:26, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
Do wycieczek  |
|
 |
Cin... Cin... |
Wysłany: Czw 22:50, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
Warda jest świenty ale max wymagający ale nauczy - mojej siostry wychowawca
Moleska też świetna jest... moja siostra trzyma jej zeszyty z LO i jej na studiach sie przydały i ksonczyla filologie polska wiec mając z nią polski jest gicior
Pani Chabros to moja była sąsiadka z bloku hehe miła nawet ale nic wiecej o niej nie wiem ]
hehe Kaktus podemski jest do czego innego niż do historii prawda? ^^  |
|
 |
kaktus |
Wysłany: Wto 23:41, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
Green_Girl napisał: | kaktus napisał: | Jakby ktos sie wybieral do drugiego to mnie mozna pytac o danych nauczycieli, ich metody itd
Chetnie odpowiem na wszystkie pytania (jesli bede znal odpowiedzi ;p) |
1. Na profilu humanistycznym ile ejst godzin polskiego w tygodniu?
2. Nauczyciele od polskiego, historii i wosu - jacy są, jak uczą itp...  |
1. Nie mam pojecia.
2. Polski - Moleska - najlepsza nauczycielka w Koninie bez dwoch zdan. Ja mam z Bozacka. Zasypiam na lekcjach, pyta prawie co lekcje przynajmniej jedna osobe (mozna wybra czy ustnie czy kartkowka - wtedy dwie). Reszta - nie wiem.
Historia i wos - praktycznie Ci sami nnauczyciele ucza tych przedmiotow. Ja mam jako wychowawce i nauczyciela Podemskiego. Czesto puszcza wyklady z plyt, dosc duzo dyktuje (mam rozszerzone). Nic nie umiejac z odpowidzi dostanie 3. Na kartkowach trzeba sie bardziej postarac. Lubi gadac o sporcie przy odpowiedzi i za to masz 4, a jak duzy dekolt to 5.
Nie no...na 5 trzeba duuuzo umiec. Ogolnie luzak, za sciagi nie daje jedynek.
Warda - podobno super,. swietny, ekstra nuaczyciel |
|
 |
Użytkownik |
Wysłany: Wto 21:55, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
w 1D nie jęczą jak my, mają w miarę normalnie : P nikt nie wyzywa.
i tak nigdy nie wiadomo jakich nauczycieli dostaniesz .
http://drugieliceum.lm.pl/plan/index.html -> można zgadywać  |
|
 |
elmirka |
Wysłany: Wto 21:09, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
znasz kogoś z humanistyczno-lingwistycznego? bo ja bym chyba chciała iśc... i nie wiem w ogóle co tam jak tam czy ludzie zadowoleni :p |
|
 |
Użytkownik |
Wysłany: Wto 14:00, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
Jak na hum. to zapraszamy do drugiego : ) od Moleskiej nikt lepiej nie nauczy : P
na biochemie nam rozszerzony robi : D naprawdę bosko, wszystko pamiętam z lekcji.
Z Bozacką jakieś 2 lekcje miałam, ni dobrze, ni źle. usnąć idzie ; ) ale chyba nie taka zła jest, nic nie robią u niej na lekcjach, od początku roku w innej klasie tylko kilka osób pytała. ni ma tego pałerka ; )
U Chabros i Ptak też podobno śpią, jak to zwykle na polskim : P
Historie mam z Kudłą, jak jest ktoś nadgorliwie ambitny i lubi się uczyć historii, to zapraszam : P ledwo czwóreczke mam, u innych nauczycieli od historii inni mają piątki lekką rączką : P |
|
 |
Green_Girl |
Wysłany: Wto 13:20, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
kaktus napisał: | Jakby ktos sie wybieral do drugiego to mnie mozna pytac o danych nauczycieli, ich metody itd
Chetnie odpowiem na wszystkie pytania (jesli bede znal odpowiedzi ;p) |
1. Na profilu humanistycznym ile ejst godzin polskiego w tygodniu?
2. Nauczyciele od polskiego, historii i wosu - jacy są, jak uczą itp...  |
|
 |
kaktus |
Wysłany: Wto 11:23, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
Jakby ktos sie wybieral do drugiego to mnie mozna pytac o danych nauczycieli, ich metody itd
Chetnie odpowiem na wszystkie pytania (jesli bede znal odpowiedzi ;p) |
|
 |
Green_Girl |
Wysłany: Pon 23:38, 28 Sty 2008 Temat postu: |
|
Dzięki Cin Musze się jeszcze skontaktowac z jedną osobą z human-dzienn. i się wypytać dokładniej . ale dzięki za wszystko. |
|
 |
Liv |
Wysłany: Pon 23:29, 28 Sty 2008 Temat postu: |
|
A ja nadal nie wiem xDD
chociaż... może pójdę na architekturę krajobrazu do budowlanki.... xD przynajmniej nie będe przeżywała stresu czy się dostanę czy nie XDDD |
|
 |
Anu$kA |
Wysłany: Pon 22:59, 28 Sty 2008 Temat postu: |
|
Jejku Cin-u$ ale się rozpisałeś! Dzięki
Chyba już wiem co dalej z sobą zrobię xD |
|
 |
kaktus |
Wysłany: Nie 23:52, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
Co jak co... Ale to 2lo w rankingach wypada najlepiej z powiatu :p (nie to zebym sie chwalil)
I drugi punkt dlaczego 2 jest lepsza od 3...Bo ja jestem przewodniczacym SU w 2 ;p |
|
 |
Evelyn |
Wysłany: Sob 21:41, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
Cin... Cin... napisał: | buashhahahaha... Evelyn hahahah smiac mi sie chce z teog co tam napsiałas... ostaliscie najgorszą jedzę z niemca xD xD
Wasicka jest loooz dla nas.. a ze wy jej podpadliscie to jzu druga sprawa... |
Może i jędza, ale w moim odczuciu potrafi nauczyć, lepiej niż Wasicka, której rzeczywiście KILKA osób z naszej klasy podpadło. I naprawdę nie wiem co jest śmiesznego w tym co napisałam... Przynajmniej po polsku, bo Was na tym bio-chemie to tego chyba nie uczą.
Cin... Cin... napisał: | buahbaha smiech na slai po raz drugi... p. hoffman... lekcja wyglada tak: 5 minut spoźnienia... potem sprawdza obecnosc... potem pyta i traci na to ok 25-30 minurt u nas... ;/ i zostajre jej ok 7 minut lekcji i probuje omowiac temat ktory ma pzecietnie ok 8 stron... nigdy nie zdarzy i zawsze mowi "Doczytajcie sobir w domu" gdyby nie pytala tyle i nie tracial czasu to by bylo ok... bo wiedze na prawde ma... no i trzeba ise uczyc bo pyta szczegolowo ale to moze i dobrze... a co do tego jej humoru? ;p hmm.. u mnie w kalsie to jest tak że mowi jakis kawał... nikt nie wie o co w nim chodzi... a ona sie smieje... lOL |
P. Hoffman to bardzo dobra nauczycielka, mimo, że rzeczywiście dość dużo czasu schodzi na pytanie, ale to jest taka swoista powtórka z poprzedniej lekcji, poza tym taka jest specyfika przedmiotu, trzeba więcej czasu, żeby udzielić odpowiedzi. Zostaje 10-15 minut na zrobienie tematu, ale jeśli się czegoś nie rozumie z podręcznika to można zapytać na następnej lekcji. U nas atmosfera na lekcjach jest super, widocznie ścisłowcy mają inny rodzaj poczucia humoru. |
|
 |
Użytkownik |
Wysłany: Sob 14:38, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
no to też napisałam że godzina w tygodniu przez 2 lata. z Andrzejakowej wszyscy się śmieją, na sprawdzianach gadają przez kom. a ona nic, a straszyła na początku. w gimie czytała z ksiązek na lekcjach xD
Liszka podobno na emeryturke ma isc. wymaga jakichś dziwnych rzeczy, a te pakieciki to nam daje jakies stare- kiedy jeszcze było kilkadziesiąt województw- wiem z dobrych źródeł : P i uczy według starego systemu. TRADŻEEDIII
Chemia: hmm.. ja nie bede chbya tego komentowal... szkdoa slow... dno |
dnoo? . . . czarna bezdenna przestrzeń . . .
Tomaszewska rólezz. Tak zgryźliwej, nieprzyjemnej baby nigdy nie widziałam. serio. i jesczez na dodatek mnie nie cierpi haha
Oto jak wygląda lekcja chemii, jedna z lepszych:
8:55 dzwonek na lekcje
9:07- łaskawie zjawa się pani T., po czym wyrusza na zaplecze
9:15- przychodzi z kawą, siada za biurkiem, sprawdza obecność
9:20- ogląda jakieś książki
9:25- dyktuje temat, numery ćwiczeń. SIEDZI.
9:35- "zrobiliście?"
9:38- "Hopen do odpowiedzi", "a ty gdzie tam się gapisz? tu masz tablice!", "dopuszczający!"
9:40- dzwonek na przerwę.
NIKOGO nigdy nie pytała oprócz mnie (w grudniu bodajże "spytala")
też ją kocham. a i tak mam 4 HAHAHA : P
Lekcja wychowawcza, a właściwie jej brak. bo kobieta siedzi CAŁĄ lekcję za biurkiem i się nie odzywa:
"A wy co we 3 usiadłyście?????!!!!"
-a co nie można?
"NIE"
-za co te minus 15 punktów???
"za uwagę!!!!!!!"
-jaką?
"/kilka naziwsk/ nie dostarczyli zeszytu z usprawiedliwieniami."
-to po co ja mam nosić zeszyt z uspr. jak mam wszystko uspr.?
"BO JA TAK POWIEDZIAŁAM" |
|
 |
Cin... Cin... |
Wysłany: Sob 13:32, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
buashhahahaha... Evelyn hahahah smiac mi sie chce z teog co tam napsiałas... ostaliscie najgorszą jedzę z niemca xD xD
Wasicka jest loooz dla nas.. a ze wy jej podpadliscie to jzu druga sprawa...
buahbaha smiech na slai po raz drugi... p. hoffman... lekcja wyglada tak: 5 minut spoźnienia... potem sprawdza obecnosc... potem pyta i traci na to ok 25-30 minurt u nas... ;/ i zostajre jej ok 7 minut lekcji i probuje omowiac temat ktory ma pzecietnie ok 8 stron... nigdy nie zdarzy i zawsze mowi "Doczytajcie sobir w domu" gdyby nie pytala tyle i nie tracial czasu to by bylo ok... bo wiedze na prawde ma... no i trzeba ise uczyc bo pyta szczegolowo ale to moze i dobrze... a co do tego jej humoru? ;p hmm.. u mnie w kalsie to jest tak że mowi jakis kawał... nikt nie wie o co w nim chodzi... a ona sie smieje... lOL
Dobra AnuŚka!! Teraz do Ciebie mówie! Masz mi sie odezwac na gg - 2945034 to po pierwsze!! Teraz idziesz na bio-chem jak miło hmmm 2 Lo czy 3 LO... no to ja powie mto tak jak ja to widze...
Biologia: 3 Liceum: Pani Sypuła i pani kordowiecka (mnie uczy) obie są na prawde bardzo miłe... kordowiecka wymiata... jest takim siwentym nauczycielem pdo kazdym wzgledem... i z humorem i wymaga a najwazniejsze swietnie uczy... pani sypula tez jest b. dobra
Chemia: Pani goździkiewicz - Cud miód i malinka że ytak powiem najfajniejszy nacuzyciel wymagający ale ludzie z innych liceum biorą u niej korki bo jest uwazana za z jedna z najlepszych... i ma tytul doktorancki czy jakis
Druga pani od chemii w 3 LO to pani Gryczman... mialem z nia 2 zastrepstwa nie wiem jaka jest... ale uczy w gim wiec moze ja znacie
Fizyka: dostaniesz na pewno Pana Grzejszczaka... będzie smiesznie i tragicznie... xD tzn. nauczy Cie ale jest max wymagający no i fizyka w LO jest na prawde ciezka... ale mozna dac rade... średnia kalsy z fizyki 2,5 ale ja np. mam 4 a Ty Ania jestes lepsza niz ja wiec poradzisz sobie
Co do 2 LO: Jedna pani uczyla w gim naszym chyba pani andrzejak... nie wiem jaka jest... mozecie spytac sie Nemy ona z nią miała bodajże
Pani Liszke... max wymagająca... ma dużą sławę  ale podobno potem wyniki sie osiegnie dobre z matury u niej
o tej 3 wiem tyle ze jest miła bo moja sisotra ja zna XD
Chemia: hmm.. ja nie bede chbya tego komentowal... szkdoa slow... dno
Fizyka: zalezy u kogo... slyszalem ze u 2 babek jest ciezko... Kaktus moze cos wiecej o tym powie a u pana maciejewskiego jest b. dobrze podobno nauczy i jest spoko
Green !! Tez mam nadzieje ze cie zobaczę w 3 LO na humanie hmm... mamy chbya 3 lub 4 nauczycieli od polaka...
ja mam z p. kolecką ui jestem zadowlony w sumie... soa ma z panem wiec niech ona napsize jak jest na pokskim... jest jeszcze jedna pani to ona jest podobno najlepsza ale nie mialem z nią
Co do atmosfery w 3 LO: ludzie przyjaźnie nastawieni... łatwo poznac duzo fajnych osob.. jestem zadowolony
Aniu chce ciebie widziec w 3 LO !! i koniec xD
aaaa jeszcze jedno... Nema mylisz się... nie 1 godz laciny na dwa lata... ja mam i w 1 kl i w 2 kl po godzinie... natomiast 2 LO ma 1 godz w 2 klasie chyba tylko... i oni maja o wiele trusdniej... bo my w 1 kalsie uczymy sie podstaw gramatyki, i mamy w 2 kalsie latwiej... natomiast oni idą od razu na podrecznik ktory jest realizowany w 2 klasie u mnie... a tego pierwszego podrecznika nie mają wcale wiec z laciną na pewno mamy lepiej... a uczy ta sama pani wszędzie
żem sie rozpisal... juz iwecej nie pisze musialem Ani szczegolo porownac  |
|
 |
Użytkownik |
Wysłany: Czw 18:17, 24 Sty 2008 Temat postu: |
|
Fizyka, nawet ta rzekomo "połowicznie" (taa...) rozszerzona nieco się różni od tej w gimnazjum : P powiedzmy, że to co robimy jest trochę gorsze od gimnazjalnych trudnych dodatkowych zadań dla chętnych. BOOSKOO! wiem. |
|
 |
Anu$kA |
Wysłany: Czw 16:56, 17 Sty 2008 Temat postu: |
|
kaktus napisał: | No i stalo sie... jedynka na koniec z ruska :p |
Serdeczne gratulacje! |
|
 |
Evelyn |
Wysłany: Czw 16:04, 17 Sty 2008 Temat postu: |
|
pamcia napisał: | czy istnieją normalne germanistki? |
Nie przesadzaj, ta która teraz nas uczy jest spoko... |
|
 |
kaktus |
Wysłany: Czw 0:30, 17 Sty 2008 Temat postu: |
|
No i stalo sie... jedynka na koniec z ruska :p |
|
 |
pamcia |
Wysłany: Śro 23:59, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
Jestem! w tym długim poście Ewelina sie pomyliła- 2h niemca i francuskiego. Human jak human- historia mnie rozwala- dzisiaj mieliśmy jedenastostronicowy temat. 45 min. na historie to za mało. Zazwyczaj na omówienie tematu zostaje nam 15 min. a fizyka to... śmiech na sali. Niemiecki- czy istnieją normalne germanistki? |
|
 |
Użytkownik |
Wysłany: Nie 15:43, 13 Sty 2008 Temat postu: |
|
Łaciny jest bodajże godzina w tygodniu przez 2 lata. |
|
 |
elmirka |
Wysłany: Sob 20:13, 12 Sty 2008 Temat postu: |
|
Anka bedzie sie łaciny uczyć buahaha   (wcale sie nie śmieje ) zresztą GG być może też bo na dziennikarskim w którymś liceum (nie wiem czy wszędzie) też chyba łacina była jeśli się nie myle  |
|
 |
Evelyn |
Wysłany: Sob 15:33, 12 Sty 2008 Temat postu: |
|
Anu$kA napisał: |
Jakie języki są na biol-chemie ?? |
Angielski, niemiecki, łacina  |
|
 |